Wędrówka po radzieckich schronach w Przemyślu
– część 3 (Kwiecień 2015)

Powrót do Punkt Oporu Przemyśl

Za wzorowe wypełnienie rozkazów dowództwa na bojowym froncie z faszystowskimi Niemcami oraz zachowaniu dzielności i odwagi nagradza się Orderem Czerwonego Sztandaru 99. Dywizję Strzelecką.

Moskwa, Kreml 22 lipca 1941 r.

Takimi słowami rozpoczyna się praca poświęcona Operacji Barbarossa w naszym mieście, czyli Bohaterowie Przemyśla autorstwa J. Striżkowa, którą wydano w Moskwie w 1969 r. Pod wyżej przedstawionym ukazem podpisały się dwie osoby. Byli to przedstawiciele Rady Najwyższej ZSRS M. Kalinin oraz sekretarz rady A. Gorkin.

Zadać można sobie pytanie, jakie znaczenie ma przyznanie orderu „obrońców” miasta dla kolejnego artykułu o schronach Linii Mołotowa? Kolejny obiekt, który przedstawię Czytelnikom znajduje się przy ul. Wyb. J. Piłsudskiego 4 przy hotelu accademia. Schron widoczny jest już z mostu im. Orląt Przemyskich. Mowa tu o obiekcie, który ma własną nazwę KAPONIERA 8813. Jaki jest zatem związek pomiędzy KAPONIERĄ 8813, a odznaczeniem dla 99. Dywizji Strzeleckiej? Otóż, bardzo wielki. W poprzednim artykule opisując półkaponierę artyleryjską wspominałem o walkach z 22 VI 1941 r. Wracając pamięcią do tych walk warto zauważyć, iż jedną z załóg 08. Rejonu Umocnionego dowodzoną przez mł. lejtnanta Iwana W. Czaplina była obsada opisywanego w tym numerze DOT-a1. Żołnierze z tego obiektu prowadzili walki od porannych godzin 22 VI 1941 r. prawdopodobnie do 28 VI 1941 r. Data zakończenia obrony schronu związana była z wycofaniem się sił radzieckich z Przemyśla. Załoga tego DOT-a nie miała szansy wycofania się wspólnie z pozostałymi sołdatami. W ramach walk ze stroną niemiecką, najpierw pozbawiono załogę uzbrojenia, następnie ostrzeliwano obiekt, by ostatecznie podejść pod DOT i spalić znajdującą się tam obsadę.

Odznaczenie dla radzieckich żołnierzy, czyli Order Czerwonego Sztandaru został przyznany również żołnierzom tego DOT-a oraz ich dowódcy mł. lejt. I.W. Czaplinowi. Podobnie jak pozostałym żołnierzom, także ich odznaczono za dzielność i odwagę przy „obronie” prawobrzeżnego Przemyśla. Nie mniej jednak, nie było dane załodze schronu osobiście odebrać owych orderów. Ciała spalonej załogi prawdopodobnie z dowódcą zostały wyciągnięte z DOT-a, a następnie wywiezione w miejsce pochówku. Pytanie do dnia dzisiejszego, gdzie znajduje się to miejsce pozostaje bez odpowiedzi.

Uważam, że opisywanie trasy do obiektu nie jest konieczne, gdyż z Rynku jest oznakowanie do schronu, a poza tym obok jak wcześniej wspominałem znajduje się hotel accademia. Każdy z Czytelników zainteresowany odwiedzeniem obiektu nie będzie miał większego problemu ze znalezieniem DOT-a. Czas potrzebny na dotarcie z Rynku do obiektu to około 8 [min], a odległość to 700 [m]. Przedstawiany przeze mnie obiekt to kaponiera obrony przeciwpancernej o nietypowym dla tego typu DOT-ów ułożeniu, jednokondygnacyjnym. DOT wyposażony był w dwa działa przeciwpancerne2 oraz dwa ciężkie karabiny maszynowe3. Dodatkowym uzbrojeniem były dwa stanowiska obrony wejścia4. Schron posiada dwa rowy diamentowe.

Za obsługę uzbrojenia tego DOT-a odpowiedzialnych było 16 żołnierzy5. Obiekt posiadał część techniczną. Radzieccy żołnierze potrzebni do obsługi części technicznej to około 10 osób. Schron posiadał dwa stanowiska peryskopowe6 obsługiwane przez co najmniej jednego żołnierza, w jednym z tych stanowisk był dowódca i radiotelegrafista. Zatem do obsługi tej części w opisywanym schronie było przeznaczone trzy osoby. Dodatkowym peryskopem w tym obiekcie była polska kopuła7, do obsługi której był oddelegowany co najmniej jeden żołnierz. Podsumowując, do obsługi tej kaponiery obrony przeciwpancernej potrzebnych było około 30 żołnierzy.

Kierunek ostrzału prowadzony przez ten obiekt był obustronny. Na zachód wspierał obiekt poprzednio opisywany, w którym również była załoga podczas walk 22 VI 1941 r. Stanowiska ogniowe skierowane na wschód miały za zadanie wspierać kolejny obiekt oddalony około 1,5 [km] oraz most kolejowy, o który toczono bój w 1941 r.

Na początku XXI w. obiekt został odnowiony. Grupa pasjonatów interesująca się militariami postanowiła w 2002 r. odkopać obiekt oraz utworzyć tam ekspozycję swoich zbiorów dotyczących II wojny światowej. Od 2008 r. taka ekspozycja jest już dostępna dla zwiedzających. Osobiście działam w tej grupie od 2009 r. co wzbudziło we mnie zainteresowania Linią Mołotowa i pozwoliło mi rozpocząć badania nad tą tematyką. Schron w latach powojennych otrzymał numer ewidencyjny 8813. Zatem nazwa KAPONIERA 8813, którą użyłem w tekście jest nawiązaniem do typu obiektu oraz nr ewidencyjnego nadanego przez władze wojskowe. W latach 60. XX w. obiekt został zasypany, a na stropodachu znajdował się tzw. ogródek piwny lokalu Stodoła.

Miesiąc kwiecień to dobry moment, aby odwiedzić schron ponieważ jak co roku członkowie Przemyskiego Stowarzyszenia Opieki i Rewitalizacji Linii Mołotowa „PROJEKT 8813”, czyli grupa zajmująca się obiektem otwierają ekspozycję na sezon turystyczny, który trwa do października. Sezon rozpoczyna się w drugiej połowie kwietnia. Schron będzie można odwiedzać w soboty (w godzinach 14-18) oraz w niedziele (od 12 do 18).

Chciałbym serdecznie zaprosić już w tym miesiącu do odwiedzenia schronu i obejrzenia ekspozycji. Członkowie grupy chętnie opowiadają o swojej działalności oraz o wydarzeniach jakie miały miejsce w tym obiekcie. Myślę, że Czytelnicy po odwiedzeniu ekspozycji oraz poznaniu bardziej szczegółowych informacji będą zadowoleni oraz chętnie ruszą śladami kolejnych DOT-ów by samodzielnie odkrywać zakamarki historii Naszego Przemyśla.

1Jeden z plutonów wchodzący w skład 150. samodzielnego batalionu karabinów maszynowych.

2Stanowisko DOT-4 – to działo przeciwpancerne kal. 45 [mm] wz. 1934 sprzężone z ckm 7,62 [mm] wz. 1939 typu DS (Diegtiariow Stankowyj) i celownikiem optyczny typu KT-1. Zasięg działa to 3600 m. W stanowisku montowany był odbijacz łusek oraz rura odprowadzająca łuskę do rowu diamentowego. Osada stanowiska to 4 osoby:
podoficer–celowniczy, jako dowódca działonu oraz zamkowy, ładowniczy i donosiciel amunicji.

3Stanowisko NPS-3- to ckm kal. 7,62 [mm] wz. 1910/30 typu Maxim wraz z celownikiem optycznym typu KTP. NPS-3 obsługiwało 3 żołnierzy: podoficer–celowniczy, jednocześnie dowódca obsługi oraz tzw. drugi numer obsługi i amunicyjny. Zasięg ckm to ok. 5000 [m], skuteczny 2200 [m].

4Ręczny karabin maszynowy kal. 7,62 [mm] wz. 1929 typu DT (Diegtiariow Tanowyj) lub wz. 1927 typu DP (Diegtiariow Piechotnyj). Zasięg rkm to 1500 [m].

5Czterech żołnierzy do jednego DOT-4 i po trzech do NPS-3 oraz po jednym żołnierzu na stanowisko rkm do obrony wejścia.

6W schronach stosowano peryskopy typu „TU 1”, „PER 27” i „PER 40”, „PER 50”.

7Kopuła pancerna dla ckm wz. 1936 wyprodukowana w Zakładach Ostrowieckich. Prawdopodobnie kopuła podobnie jak inne została zdemontowana z polskich obiektów znajdujących się na Polesiu (umocnienia KOP na Słuczu).

Tomasz Zając

KAPONIERA 8813 po walkach z VI 1941 r. (Z prywatnych zbiorów autora)

zdj1 zdj2

Aktualny stan KAPONIERY 8813 (Fot. T. Zając)

kaponiera8813fotTZajac1

kaponiera8813fotTZajac2

Zdjęcie KAPONIERY 8813 wraz z oryginalną radziecką siatką maskującą spaloną w czasie Sylwestra 2013/2014 (Fot. G. Karnas)

kaponierazsiatkafotGKarnas