Wędrówka po radzieckich schronach w Przemyślu
– część 14 (Marzec 2016)

Powrót do Punkt Oporu Przemyśl

Wędrówka po II wojennym radzieckim systemie umocnień granicznych w poprzednich numerach przebiegała w pobliżu byłej granicy niemiecko-radzieckiej, jaka znajdowała się na linii rzeki San. Nie mniej jednak nie wszystkie schrony z Punktu Oporu (P.O.) Przemyśl znajdują się przy samej granicy ustalonej przez byłych okupantów naszego miasta.

Wcześniej przedstawione DOT-y można powiedzieć, że były ważniejsze z perspektywy obrony Sanu 22 VI 1941 r. Trzynaście schronów, które wspierały się ostrzałem miały być pierwszym murem obronnym ZSRS przed wojskami niemieckimi. Miał być, ponieważ nigdy nie stały się takowym ze względów na brak wyposażenia w uzbrojenie i załogę poszczególnych obiektów. Wracając jednak do wędrówki po kolejnych obiektach warto zwrócić uwagę na ich lokalizację oraz trasę, jaką przemieszczały się jednostki niemieckie podczas Fall Barbarossa. W kolejnych odsłonach wędrówki omówię pozostałe obiekty oddalone od linii Sanu, które również miały swoje zadanie w obronie linii granicznej.

Pierwszy z nich, a czternasty w kolejności to obiekt znajdujący się w niedalekiej odległości od poprzednio omawianego (kaponiera obrony przeciwpancernej na terenie Oczyszczalni Ścieków w Przemyślu). W związku z tym, że schron znajduje się w okolicy kościoła pw. św. Jana Apostoła przy ul. Przejazdowej oraz ul. Przekopana nie będę omawiał szczegółowej trasy dotarcia w to miejsce (trasa została opisana w numerze 2/2016). Zatem znajdując się już przy w/w kościele kierujemy się jak poprzednio w kierunku ul. Piaskowej. Po koło 150 [m] od kościoła znajduje się wolna przestrzeń z widokiem na rzekę Wiar. W tym miejscu jest zauważalny ostry (90 stopni) zakręt na drodze do oczyszczalni ścieków. Przy tym zakręcie należy kierować się przez polane w kierunku rzeki. Od ul. Piaskowej do schronu jest około 50 [m], dlatego też uważam, że chętni którzy chcą zobaczyć obiekt nie będą mieli większych problemów z odnalezieniem schronu. Obiekt jest porośnięty, ale obecnie kiedy jeszcze drzewa nie są w pełni zielone DOT jest dobrze widoczny. Znajdując się już przy samym obiekcie, można także przysiąść nad rzeką Wiar do czego zachęcam podczas wędrówki w tamtą okolicę.

Kolejny ze schronów z P.O. Przemyśl to kolejna kazamata broni maszynowej, choć w czasie prowadzonej przeze mnie analizy dotyczącej tzw. Linii Mołotowa znalazłem typ schronów nazywany MS (uproszczony schron na jedno stanowisko karabinowe). Jednak nie będę rozpisywał się na temat tego typu umocnień, dlatego też przyjmę to za kazamatę broni maszynowej. Obiekt jednoizbowy z przelotnią nie został ukończony.

Podobnie jak w przypadku pozostałych schronów tutaj również podam teoretyczne założenia. Zatem schron miał być wyposażony w karabin maszynowy1. Obsługą uzbrojenia w tej kazamacie, przy pełnym stanie załogi powinno być 3 żołnierzy2. Schron posiada stanowisko peryskopowe3 obsługiwane przez jednego żołnierza. Podsumowując za obsługę tego schronu odpowiadać miało 4 żołnierzy.

Kierunek ostrzału z tego schronu prowadzony miał być czołowo w kierunku północnym w stronę Sanu, wzdłuż rzeki Wiar. Ostrzał w chwili gdyby schron był obsadzony mógłby uniemożliwić siłom niemieckim (żołnierze z 229 pułku piechoty) przejście w rejonie ul. Przerwa. Podobnie jak w przypadku wcześniej opisywanych schronów również i tutaj obsadzenie przez załogę byłoby na pewno kolejną przeszkodą w czasie Fall Barbarossa.

Jednak obiekt nigdy nie został ukończony, dlatego też nie mógł brać udziału w walkach w 1941 r. Dziś pozostaje tylko pamiątką na terenie Przemyśla z czasów okupacji radzieckiej, którą można odwiedzić wyruszając szlakiem umocnień tzw. Linii Mołotowa. Wybierając się na ten obiekt, warto zabrać ze sobą latarkę oraz wygodne buty. Przejście przez polanę może wiązać się z ugrzęźnięciem w błocie, a w środku obiektu pomimo małej powierzchni jest ciemno. Latarka przydać się może także do oświetlenia elementów metalowych zamontowanych w schronie, które pozostały z tamtego okresu do dziś.

1Stanowisko NPS-3- to ckm kal. 7,62 [mm] wz. 1910/30 typu Maxim wraz z celownikiem optycznym typu KTP. NPS-3 obsługiwało 3 żołnierzy: podoficer–celowniczy, jednocześnie dowódca obsługi oraz tzw drugi numer obsługi i amunicyjny. Zasięg ckm to ok. 5 000 [m], skuteczny 2 200 [m].

2Trzech żołnierzy do jednego stanowiska NPS-3.

3W schronach stosowano peryskopy typu „TU 1”, „PER 27” i „PER 40”, „PER 50”.

Tomasz Zając

Fotogaleria autorstwa Tomasza Zająca